Pagoda Trip

Jutro (w zasadzie dzisiaj) wsiadamy wczesnie rano do samochodu Rodzicow Klim Pao we Wroclawiu i jedziemy do Legnicy gdzie zostaniemy przekazani Rodzicom Gong Py i udajemy sie do Berlina. Dzisiaj Klim Pao zaopiekowal sie naszym online check-inem i mamy przydzielone miejsca. Miejmy nadzieje, ze dzieki temu bedzie sprawniej na lotnisku, bo to zawsze najbardziej frustrujaca czesc podrozy.

O godz 14:45 wylatujemy z Berlina i lecimy do Dohy (Katar), gdzie po 3h postoju wsiadamy do kolejnego samolotu i uderzamy do Kuala Lumpur.

Lecimy liniami Qatar Airways z ktorych korzystalismy w zeszlym roku i bylismy bardzo zadowoleni. W miare jadalne jedzenie, mila obsluga, nielimitowany alkohol ;) Podczas trasy Doha-Kuala Lumpur kazdy powinien miec swoj prywatny ekran i pilota. Wybor programow TV, seriali i filmow jest naprawde duzy. Do tego dochodza proste gierki i muzyka. Jesli ktos ma mozliwosc kupna taniego biletu to nie ma sie co zastanawiac Qatar Air rzadzi!

W Kuala Lumpur mamy okolo 36h. Zaplanowany mamy 1 nocleg, druga noc spedzimy na lotnisku (pierwszy kurs shuttle busa jest za pozno dla nas).

Nastepny lot to KL-Hanoi w samolotach Air Asia. Tutaj juz bedzie bardziej znajomo, bo jakosc podrozy to klasyczny Ryan Air. W Hanoi pojawimy sie z samego rana i bedziemy musieli sie bardzo szybko ogarnac, bo w tej czesci Wietnamu jest naprawde duzo do zobaczenia a czasu wbrew pozorom nie mamy duzo :(

Na gorze strony w menu jest prowizoryczna trasa naszej wyprawy. Szon Dao bedzie uzupelniala informacje praktyczne dla ciekawych swiata. Galeria powstanie po naszym powrocie ale bedziemy sie starac jakies zdjecie wrzucic na bloga do kazdego wpisu. Milego czytania :)

Oczywiscie zapraszam do zostawiania komentarzy!

Nastepne doniesienia juz pewnie z Malezji. pzdr